ostatnio nie dodawałam nic nowego na bloga z bardzo zakatarzonego powodu. Byłam chora, nawiasem mówiąc - byliśmy, razem z synkiem, który jest świeżo upiecoznym przedszkolakiem :D ...niestety rozłożyło go już 2 września;/ ...a mnie 3ciego:/;/ Jak już udało nam się zostawic za sobą tony chusteczek i lekarstw...mój komputer przechodził własną chorobę i odmawiał mi korzystania z bloggera;/
Chciałabym powiedziec, że doszła do mnie przesyłka z wygranym CANDY w http://domzkluczem.blogspot.com/ zawartośc prezentuję poniżej. Już myślę co z tego wykombinowac:D
(Będzie jeszcze zdjęcie zawartości ale dziś moja kochana Pani Internet ma chyba znowu PMS i nie chce go dodac;))
DZIĘKUJĘ Ci Edyto!!! I pozdrawiam cieplutko:*
**************************************************************
A tak w międzyczasie zrobiłam mały gadżet dla mojego synka. Pudełeczko napamiątki z nad morza...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz